Po co nam szkoła?
- Poszukiwacze Atrakcji
- 14 wrz 2018
- 2 minut(y) czytania
Pozwól, że przytoczę tutaj tekst wyjęty wprost z ust nauczycielki z ,,niewielką" poprawą błędów :) : Otóż, drogie dziecko, instytucja społeczna zwana potocznie szkołą ma na celu zmarnowanie biednym dzieciom oraz młodzieży potocznie zwanej nastolatkami cudownego czasu dzieciństwa i może mniej, ale również cudownego czasu dojrzewania. Łącznie ze szkołą wyższą zwaną potocznie studiami nauka trwa od 7 do ok. 25 roku życia, czyli około 18 lat. Spędzamy w niej więc całą naszą młodość, którą powinniśmy przeznaczyć na zabawę, rozwijanie zainteresowań i korzystanie z tego, że jeszcze nie wiemy, jakie naprawdę jest życie. Niestety przez nią marnujemy ów cenny, beztroski czas, spędzając w ławkach bądź na salach gimnastycznych ok. 7-8 lekcji po 45 minut dziennie 5 dni w tygodniu 8 miesięcy w roku (po dodaniu do siebie ferii, świąt itp.). Na nieszczęście większość uczniów nienawidzi szkoły, co dodatkowo dodaje jej głupoty. Poza tym przytoczę pewien przykład: Pewna dziewczyna w wieku 13 lat, harcerka, jest nieludzko zakochana w pewnym chłopaku, którego poznała na obozie harcerskim. Jest to tym większe, że spotyka go ona tylko na obozach i biwakach. Ponieważ wie, że z pewnych względów nigdy nie będą parą, jest z tego powodu totalnie zrozpaczona. Nienawidzi szkoły i im więcej czasu w niej spędza, tym intensywniej myśli o swoich smutkach i problemach - a więc o tym chłopaku. Na dodatek coraz częściej są biwaki, więc widuje go coraz częściej. Jakby tego było mało, okazuje się, że ma dziewczynę. Nasza bohaterka jest w nim tak szaleńczo zakochana, że nie wytrzymuje emocji i popełnia samobójstwo. Gdyby nie szkoła, jej rozpacz nie byłaby tak wielka i z pewnością przeżyłaby zawód miłosny. A więc po to również jest szkoła - by bezpowrotnie marnować nam życie...

Comments